Pojęcie jest używane w sytuacjach kiedy pozyskujemy darmowy chłód. Najczęściej jest to sytuacja kiedy powietrze wentylacyjne przepuszczamy przez wymienniki gruntowe wstępnie je schładzając zanim wejdzie do naszego budynku. Często rozwiązanie stosowane jest przy wentylacji z rekuperacją , niestety ilość chłodu nie jest wystarczająca do pozbycia się nadmiaru ciepła latem więc nie zastąpi nam klimatyzacji choć opóźni jej załączanie przez co skróci czas pracy klimatyzatora.
Przewietrzanie nocne budynku wykorzystujące fakt że nocą temperatura spada więc możemy schładzać budynki wykorzystując akumulację ciepła w ścianach budynków też możemy zakwalifikować jako schładzanie pasywne. Powszechnie wykorzystujemy odwierty do pomp ciepła jako źródło chłodu pasywnego latem . Uzyskiwany latem glikol schłodzony w ziemi kierujemy do instalacji ogrzewania podłogowego lub do chłodnicy kanałowej która schładza nam powietrze nawiewane do pomieszczeń. Poprzez takie działanie przy okazji podnosimy temperaturę w odwiertach co przyczynia się do obniżenia kosztów produkcji ciepłej wody – ciepło z domu wrzucamy do odwiertu a następnie odzyskujemy je w postaci ciepłej wody.
Chłodzenie pasywne w przemyśle dale dużo bardziej spektakularne efekty niż w instalacjach domowych ze względu na skalę oszczędności .W zabudowanej prze nas instalacji freonowej z odzyskiem ciepła do ogrzewania budynków został zastosowany zrzut ciepa ze schładzanie maszyn do gruntu co przyniosło zadziwiająco dobre efekty.