W ostatnich latach coraz więcej mówi się o budowaniu domów pasywnych i energooszczędnych. Jak sama nazwa wskazuje, domy te mają z założenia potrzebować bardzo mało energii do ogrzania i zbytnio nie obciążać portfela właściciela podczas użytkowania. Co sprawia, że dom jest energooszczędny?
Przy budowie domu energooszczędnego bierze się pod uwagę dosłownie wszystko, co może wpłynąć na zmniejszenie kosztów ogrzewania. Znaczenie ma więc sama działka, która powinna być w znacznej części nasłoneczniona. Istotne są też takie aspekty jak wzniesienia lub ściana lasu obok domu, które mogłyby chronić go przed wiatrem. Podczas projektowania domu najistotniejszy jest odpowiedni rozkład pomieszczeń, a nie końcowy efekt wizualny. Pomieszczenia grupuje się obok siebie tak, by zużywać jak najmniej energii do ich ogrzewania. Pierwszą, dobrze ogrzewaną grupą są pokoje mieszkalne, w których domownicy przebywają najczęściej. Drugą grupą pokoi, w których temperatura może być nieco niższa, są te, w których domownicy przebywają rzadziej. Trzecią grupą są pomieszczenia, w których temperatura może być nawet o kilka stopni niższa niż w reszcie domu, takie jak spiżarnia czy pralnia. Energooszczędne trendy widać także w projektach wentylacji tego typu domów. Zazwyczaj stosuje się w nich wentylatory z rekuperatorem lub nowoczesne instalacje klimatyzacji, by dom nie tracił ciepła wraz z odprowadzaniem zużytego powietrza i doprowadzaniem świeżego.
Domy energooszczędne buduje się po to, aby obniżyć rachunki za energię. Dlatego też często stosuje się w nich nowoczesne rozwiązania takie jak pompy ciepła, panele solarne czy elektrownie wiatrowe, by właściciel mógł korzystać z odnawialnych źródeł energii i nie był w pełni uzależniony od dostawców gazu czy prądu. Chociaż urządzenia ta mogą się wydawać kosztowne przy zakupie, szybko zwracają się w postaci niższych rachunków za ogrzewanie, nawet po kilku sezonach grzewczych.